W Rosh ha-Shana Bóg otwiera Księgi i zapisuje w nich przyszłość całej ludzkości – każdego człowieka z osobna, według jego win i zasług. I znowu nieprzypadkowo wypada nam czytać parszę Nicawim i Wajeilech.
Midrasz mówi”
Król Dawid był udręczony, gdy proroczo przewidział zniszczenie Świątyni i zaprzestania ofiarowywania poświęceń. „Jak Żydzi odpokutują za swoje grzechy?’ Zastanawiał się.
B-g odpowiedział: „Kiedy cierpienie spadnie Żydów z powodu ich grzechów, powinni zebrać się przede mną w pełnej jedności. Razem będą oni wyznać swoje grzechy i recytować kolejność Selichot, a ja odpowiem na ich modlitwy.”
Niebawem nowy rok
Leszana towa tikatewu wetehatemu!
Obyście byli zapisani – w Księdze Życia – i opieczętowani na dobry rok!